- autor: Adam32, 2016-09-10 19:43
-
Sokół Konopnica - BKS Bogucin 10:1 (7:1)
Bramki: '2 D.Aftyka (as. Ł. Złocki), '7 M/ Galiński (as. K. Dudek), '25 Ł. Złocki (as. M. Bednarski), '29 M. Galiński (as. M. Michalski), '37 M. Bednarski (as. K. Dudek), '41 Ł. Złocki (as. D. Aftyka), '45+2 Ł. Złocki (as. M. Michalski), '61 Ł. Złocki (as. T. Sekrecki), '74 bramka samobójcza (as. M. Bednarski), '80 D. Drzazga (as. M. Citkowski).
Bogucin: '9 R. Drozd.
Skład: P. Borzęcki -- M. Galiński, R. Jezierski, O. Chuiev -- M. Citkowski, M. Michalski ('63 M. Gospodarek), T. Sekrecki, K. Dudek, M. Bednarski ('74 D. Drzazga) -- D. Aftyka ('63 R. Jęczeń), Ł. Złocki ('74 R. Gruszecki).
Kartki: D. Aftyka - żk.
Spotkanie z pretendentem do awansu, który zapowiadał przed meczem wyjazd do Konopnicy po komplet punktów zakończył się prawdziwą kanonadą – Sokół wygrał z BKS Bogucin 10:1!! Królem polowania został Łukasz Złocki, który trafiał w tym spotkaniu do siatki rywali aż czterokrotnie, a jedna z jego bramek była wyjątkowej urody bowiem piłka po mocnym uderzeniu wylądowała w samym okienku bramki BKS-u...
Sokół dominował praktycznie przez cały mecz, a jedynym momentem, w którym wydawać by się mogło, że przeciwnika może być stać na wyrównaną walkę był gol kontaktowy z 9 minuty na 2:1. Ozdobą pierwszej części gry była akcja z 29 minuty Marcina Galińskiego, który przejął piłkę w okolicach linii środkowej i mijając rywali jak slalomowe tyczki zakończył swój rajd płaskim strzałem w krótki róg obok bezradnie interweniującego bramkarza, tym samym podwyższając rezultat na cztery do jednego. Sokół szybko pozbawił złudzeń przyjezdnych na korzystny wynik w tym spotkaniu, którzy na przerwę schodzili już z bagażem 7 bramek!!
Taki obrót wydarzeń sprawił, że w drugiej odsłonie bardzo widoczna stała się rozpaczliwa obrona Gości aby nie dopuścić do dwucyfrowej klęski. Niestety dla naszego przeciwnika plan ten nie powiódł się i Sokół po przerwie dorzucił do kompletu (chyba nie o taki komplet chodziło w przedmeczowych zapowiedziach zespołowi z Bogucina) jeszcze 3 bramki, a strzelcem ostatniej z nich okazał się 17 letni wychowanek Motoru Lublin – Dariusz Drzazga, który wykończył doskonałe dośrodkowanie Mariusza Citkowskiego.
Fotel lidera wydaje się coraz bardziej wygodny ponieważ w tej kolejce punkty straciła także Graf-Marina i już tylko GLKS Głusk stara się skutecznie dotrzymać kroku podopiecznym Tomasza Prasnala.